Komisja Europejska opóźnia proces notyfikacji polskiej pomocy publicznej w ramach tarczy antykryzysowej dla dużych przedsiębiorstw i zamierza wprowadzić system blokowania wsparcia dla przedsiębiorstw z branży energetycznej, górniczej i firm energochłonnych (odrębną procedurę notyfikacyjną). Prezydium Komisji Krajowej w specjalnym stanowisku wysłanym do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen ostrzega przed protestami.
"Z wielkim niepokojem i niezrozumieniem przyjmujemy fakt, że proces notyfikacji części Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) skierowanej do dużych przedsiębiorstw wciąż nie został zakończony, mimo że od złożenia wniosku notyfikacyjnego przez stronę polską minął już ponad miesiąc" - czytamy w stanowisku Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", które 21 maja 2020 r. zostało przekazane do KE.
Zdaniem Prezydium KK nie ma żadnego usprawiedliwienia dla faktu, że w sytuacji, gdy polskie firmy znajdują się na skraju zapaści, gdy każdy dzień zwłoki grozi utratą kolejnych setek miejsc pracy niezbędna pomoc jest tak długo wstrzymywana przez unijną machinę biurokratyczną. Według "Solidarności" przyczyną jest zamiar blokowania notyfikacji według kryteriów zawartych w strategii Europejskiego Zielonego Ładu.
"Jeszcze większą konsternację i niedowierzanie budzą docierające do nas informacje, według których powodem zwłoki ze strony KE jest fakt, iż o pomoc w ramach Tarczy Finansowej PFR mogłyby się ubiegać przedsiębiorstwa z branż energochłonnych oraz z sektora górnictwa węgla kamiennego. Z informacji, które otrzymaliśmy, wynika, że KE domaga się, aby pomoc w ramach Tarczy dla poszczególnych przedsiębiorstw była przedmiotem odrębnej procedury notyfikacyjnej. W domyśle mechanizm ten ma służyć blokowaniu wsparcia finansowego dla firm i branż, które nie mieszczą się w forsowanej przez Komisję strategii Europejskiego Zielonego Ładu" - napisano w przesłanym stanowisku. Pełna treść stanowiska: LINK.