Witryna wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika i wyświetlić stronę internetową dostosowaną do indywidualnych preferencji. Możesz włączyć/wyłączyć obsługę mechanizmu cookies w swojej przeglądarce.

2021 03 02 piotr duda fot robert wasik

„Nigdy byśmy nie przypuszczali, że za promocję 40-lecia Solidarności, promocję historii i miasta Gdańska, i to z naszych składkowych pieniędzy, będziemy karani przez władze miasta karą w wysokości 50 tys. zł” - powiedział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda podczas konferencji prasowej, która miała miejsce 2 marca 2021 r.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w imieniu władz miasta Gdańska nałożył na “Solidarność” karę 50 tys. zł. za banery wywieszone na budynku Komisji Krajowej, w tym ze słowami Papieża Jana Pawła II. „To słowa "Nie ma wolności bez Solidarności", które były bardzo ważne w trakcie strajków robotników, górników, a także słowa "Człowiek rodzi się i żyje wolnym", czyli słowa spisane z murów stoczniowych. To było motto przewodnie 40-lecia” – podkreślił przewodniczący KK.
W uzasadnieniu decyzji o karze napisano: "strona z naruszenia czerpała korzyści, reklamując prowadzoną przez siebie działalność, a przedmiotowa tablica reklamowa w formie banneru reklamowego została usunięta dopiero po 17 dniach od wszczęcia postępowania ws. wymierzenia kary za umieszczenie tablicy reklamowej niezgodnej z przepisami uchwały krajobrazowej, z czego to czerpano korzyści dla podmiotu".
„Nie chcieliśmy się skarżyć, mówić, że miasto rzuca nam miasto kłody pod nogi. Ale skoro jesteśmy na tej konferencji, trzeba powiedzieć troszkę o historii. Jeśli państwo nie wiecie, to co roku Zarząd Regionu Gdańskiego otrzymuje fakturę do zapłaty za zużycie gazu przy pomniku Solidarności, jeśli chcemy zapalić znicz, czy to na uroczystości sierpniowe, czy grudniowe. Miasto nic nie wspiera, nic nie pomaga, a jeszcze przysyłają faktury za zużycie gazu na uroczystościach. Jesteśmy, jako NSZZ Solidarność, kustoszem historii. Staramy się dbać o tę historię, na początku lat 90-tych byliśmy sami, organizowaliśmy wszystko z naszych składek. I za to mamy być karani? To naprawdę przykre. Miasto powinno wspierać. Ale skoro nie chce wspólnie z nami organizować uroczystości, to chociaż niech nie próbuje przeszkadzać” - podsumował Piotr Duda.
„Miasto kłamie. Nie było żadnego kontaktu przed grudniem 2020 roku. Dlatego nałożenie tych kar odczytujemy jako absolutną i czystą złośliwość. Oczywiste jest też, że nie zapłacimy ich, odwołaliśmy się już od tej decyzji i będziemy odwoływali do wszystkich możliwych instancji aż do skutku - poinformował portal Wirtualnemedia.pl Marek Lewandowski, rzecznik prasowy KK - To złośliwość, gdyż banery były przygotowane na wielką narodową rocznicę. W 2020 roku nie mieliśmy zbyt wielu okazji do świętowania, z powodu pandemii. Chcieliśmy więc choćby w ten sposób podkreślić tę rocznicę w kolebce naszego Związku. Niestety, miasto nie włączyło się w to i utrudnia nam życie”.
Opracowano na podstawie publikacji w portalach Tysol.pl oraz Wirtualnemedia.pl

FaceBook

Dziś 6

Wczoraj 463

Od sierpnia 2014 1071888