Powstające w zakładach pracy po strajkach sierpniowych 1980 roku Niezależne Samorządne Związki Zawodowe grupowały się w Międzyzakładowych Komitetach Założycielskich (MKZ).
Podobną strukturę - terytorialną - przybrał związek "Solidarność". Istnienie jednego przeciwnika - władzy partyjno-państwowej, która władała zakładami pracy i decydowała o życiu w lokalnych społecznościach, wymagało stworzenia jednolitej reprezentacji związkowej, tak na szczeblu ogólnokrajowym, jak i lokalnym.
Naturalne więc było, że powstające Regiony odpowiadały z grubsza podziałowi na województwa. Jednocześnie spontanicznie odtwarzały się powiązania (ale też animozje) regionalne, których reforma administracyjna z 1975 r. nie usunęła. Powstanie i utrzymanie Regionu w Częstochowie, która zawsze była "na skraju" historycznych ziem, pokazało, że jest ona samodzielnym centrum życia społecznego.
MKZ
Strajki w Częstochowie w pierwszych dniach września 1980 r. (MPK, "Transbud", "Polgal", "Instal", PKS) nie doprowadziły do utworzenia MKZ-u. Pojawiające się, tu i ówdzie, relacje o kontaktach i rozmowach między działaczami NSZZ przed 17 września 1980 r. trudno przyjąć za fakt, skoro na zebranie przedstawicieli MKZ w Gdańsku 17 września pojechali z Częstochowy tylko Waldemar Soborak i Wojciech Więckowski (dowiedzieli się o zjeździe z Radia Wolna Europa) i nie reprezentowali Regionu, tylko swój zakład - "Polgal". Dopiero po powrocie Soborak porozumiał się ze Zdzisławem Bojarskim (z MPK) i utworzyli "tymczasowy" MKZ, co pozwoliło Soborakowi, jako delegatowi Częstochowy, parafować statut "Solidarności" na posiedzeniu Krajowej Komisji Koordynacyjnej 22 września w Gdańsku. 24 września Bojarski, Soborak, Więckowski i Andrzej Bożek (z "Transbudu") byli obecni przy składaniu statutu do rejestracji w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie.
MKZ w poszerzonym składzie - obecni byli m.in. Bożek, Soborak, Henryk Dyiński ("Transbud"), Ryszard Dylczyk (MPK) oraz Wiesław Czarnecki i Jerzy Sipa z Częstochowskiej Fabryki Artykułów Muzycznych "Melodia" - zebrał się 26 września po pracy w świetlicy "Transbudu". Zebranie zostało przerwane przez dyrektora zakładu, który wezwał milicję. Uczestnicy poinformowani o tym fakcie zbiegli. Na zebraniu tym nie było przedstawiciela Komitetu Założycielskiego z Huty im. Bieruta, powstałego 23 września.
Aby nie dopuścić do zakłócenia obrad przez milicję czy SB, postanowiono spotkać się 28 września w prywatnym mieszkaniu Jerzego Wójcika (ojczyma Bożka) przy ul. Dąbrowskiego 15. Zebranie ochraniała grupa hutników (m.in. Aleksander Przygodziński). Obecni byli przedstawiciele ośmiu komitetów założycielskich NSZZ "Solidarność": Zdzisław Bojarski (MPK), Wojciech Więckowski ("Polgal"), Dyiński i Andrzej Bożek ("Transbud"), Wiesław Czarnecki i Jerzy Sipa ("Melodia"), Antoni Tajer, Zbigniew Kokot, Janusz Brzeziński i Romuald Worwąg (Huta im. Bieruta), Eugeniusz Matras ("Instal"), Zbigniew Kwaśniewski i Tadeusz Strączyński (PKS oddział osobowy), Teresa Brzezińska (ZOZ Częstochowa), a także Jan Łaszek (z PKS oddział towarowy) oraz sam gospodarz Jerzy Wójcik (rencista z "Pralchemu").
RKZ
Zebrani zaakceptowali statut Związku, postanowili zawiązać Regionalny Komitet Założycielski, który miał spełniać rolę tymczasowego Zarządu Regionu, oraz utworzyli regionalny fundusz związkowy przeznaczony na bieżące wydatki. Wybrano Prezydium RKZ w składzie: Bojarski (przewodniczący), Tajer (I zastępca), Więckowski (II zastępca), Kwaśniewski (III zastępca), Bożek (sekretarz), Brzeziński i Dyiński (skarbnicy) oraz Czarnecki i Worwąg. Jedno miejsce zarezerwowano dla przedstawiciela "Instalu". 4 października zawiadomiono władze miejskie i wojewódzkie o utworzeniu RKZ, który znalazł tymczasową siedzibę przy MPK przy al. Związku Walki Młodych 30 (obecnie al. Niepodległości).
Ważną próbą dla Związku była regionalna akcja protestacyjna w klubie MPK "Ikar", przeciwko wprowadzeniu przez wojewodę częstochowskiego Mirosława Wierzbickiego stanu wyjątkowego w związku z zapowiedzianym strajkiem "Solidarności" w przypadku odmowy zarejestrowania statutu. Od 11 do 19 listopada 1980 r. przedstawiciele 155 zakładów (reprezentujących ok. 80 tys. związkowców) na nieustającym zebraniu Regionalnej Komisji Koordynacyjnej czekali na przybycie komisji rządowej. W rezultacie, bez jednego dnia strajku, udało się wywalczyć zmianę władz wojewódzkich i miejskich.
W pierwej połowie roku 1981 trwała kampania wyborcza w Związku, wybierano komisja zakładowe i delegatów na Walne Zebranie Delegatów Regionu Częstochowskiego. Jednocześnie decydowano o zasięgu terytorialnym Regionu. Działacze ZSM "Polmo" w Praszce, którzy początkowo działali w ramach MKZ Wrocław, zdecydowali się przystąpić do Regionu Częstochowa. W czerwcu 1981 r. z przynależności do Regionu Częstochowa zrezygnowało ostatecznie 14 zakładów z Lublińca i okolic, przechodząc do MKZ Katowice. MKZ Radomsko (z województwa piotrkowskiego, 51 zakładów), działające przy MKZ Ziemi Łódzkiej, decydując o przynależności, przeprowadziło rozmowy z trzema regionami: Ziemi Łódzkiej, województwa piotrkowskiego i częstochowskiego. Działacze radomszczańcy wspominają, że Częstochowa zaoferowała największą autonomię (w tym finansową), dlatego wybrali Region Częstochowski. Młody historyk radomszczański Kamil Rutkowski dotarł do dokumentów partyjnych, które wskazują na to, że takie posunięcie było na rękę także działaczom PZPR z Radomska. Uroczyste przyjęcie MKZ Radomska odbyło się na 20 czerwca 1981 r. na posiedzeniu I Walnego Zebrania Delegatów Regionu Częstochowa i zakończyło proces tworzenia Regionu.
Gdy w 1989 r. odradzająca się na nowo "Solidarność" organizowała Region Częstochowski, tym razem Radomsko wybrało Ziemię Łódzką, ale za to Lubliniec przystąpił do Regionu. Kolejna reforma administracyjna zmniejszyła zasięg terytorialny Regionu - w 2000 r. zakłady z Praszki przeszły do Regionu Śląsk Opolski.
Wojciech Rotarski (Gazeta Solidarności 340/2014)